W grę wchodzi fuzja.
Modertrans to spółka-córka Miejskiego Przedsiębiorstwa Komunikacyjnego w Poznaniu, w której udziały ma również miasto. O sprzedaży udziałów mówi się już od jakiegoś czasu. Informowaliśmy o tym również na łamach naszego portalu. W marcu pojawiły się informacje, że nabywcą może być Hiszpański CAF, od ponad 6 lat właściciel Solaris Bus & Coach z Bolechowa. «My jak na razie zakładamy sprzedaż, załóżmy 85% akcji, a 15% w jakimś późniejszym okresie, natomiast kluczowe znaczenie ma dla nas to, żeby ta spółka się mogła dalej tutaj w Poznaniu rozwijać i dawać ludziom kolejne miejsca pracy i żeby przynosiła dobry podatek od nieruchomości oraz żeby również korzystała z tego Politechnika w zakresie kształcenia kadr. Ta sprzedaż nie jest podyktowana tylko chęcią pozyskania środków finansowych, ale też chęcią dalszego rozwoju firmy i stworzenia w Poznaniu naprawdę dużego gracza produkującego tramwaje» — mówił kilka miesięcy temu w rozmowie z portalem Transport Publiczny, prezydent Poznania Jacek Jaśkowiak.
Dziś stanowisko się zmieniło. Do sprawy wraca Radio Poznań. Jak przekazano pojawia się wizja fuzji FPS i Modertrans. Prezydent Poznania przyznał, że rozmawiał o tym z premierem. «Możemy oczywiście podjąć decyzję, że przeznaczamy to do sprzedaży, a być może warto byłoby połączyć siły, wnieść tę nieruchomość i wprowadzić spółkę na giełdę» — mówi dziennikarzom Jaśkowiak.
Według prezydenta połączenie firm FPS i Modertrans stworzyłoby realną szansę na skuteczne konkurowanie o kontrakty na dostawy taboru dla ukraińskich miast. «Lubię taką ekspansję i podbijanie nowych rynków» — podkreśla Jacek Jaśkowiak.
Jak ustalili dziennikarze, w czwartek prezydent spotka się z prezesem Agencji Rozwoju Przemysłu — właścicielem fabryki — by omówić perspektywy wdrożenia tego projektu.